Hoker obrotowy czy klasyczny? Jak wybrać idealne krzesło do baru, kuchni i salonu

Hoker to niby prosta sprawa. Wysokie krzesło, które stawiasz przy wyspie kuchennej albo przy barze. Ale kiedy zaczynasz szukać konkretnego modelu do swojego mieszkania, nagle okazuje się, że wybór jest zaskakująco szeroki. Hoker obrotowy, klasyczny, z oparciem, bez. Na cienkich nogach, z drewna, tapicerowany albo w wersji „na bogato” z pikowaniami i kołatką. I właśnie wtedy pojawia się pytanie: które z nich będzie działać w codziennym życiu, a które tylko wygląda dobrze na zdjęciu?

W praktyce – dużo zależy od miejsca. Jeśli masz wysoką wyspę w kuchni, warto postawić na krzesło hoker z wygodnym podnóżkiem. Jeśli z kolei szukasz czegoś, co nie zagraci przestrzeni, dobrym wyborem będzie model bez oparcia, który łatwo wsuniesz pod blat. W lokalach i restauracjach nadal dominują krzesła do baru z solidną, odporną na zużycie konstrukcją – i to ma sens. Ale w domu możesz pozwolić sobie na więcej – więcej wygody, więcej stylu, więcej charakteru.

Hokery glamour srebrne – nie tylko do wnętrz z Instagrama

Styl glamour ma swoich wiernych fanów – i nie bez powodu. To wnętrza, które mają błyszczeć. Ale błysk to nie wszystko. Dobrze zaprojektowany hoker glamour (np. w srebrze) nie tylko przyciąga uwagę, ale też jest wygodny i praktyczny. Srebrne wykończenie świetnie gra ze szkłem, marmurem, aksamitem – czyli materiałami, które często pojawiają się w kuchniach w stylu nowojorskim czy soft glam. Tapicerka? Najlepiej welurowa. Oparcie? Obowiązkowo wygodne. A całość nie może być zbyt ciężka, żeby nie przytłoczyć przestrzeni.

Co ważne, hokery glamour srebrne dobrze wyglądają też w prostszych wnętrzach – jako jeden mocny akcent. Nie trzeba od razu robić całej kuchni w stylu glamour, żeby taki mebel zagrał. Wystarczy zestawić go z neutralnymi frontami i dobrym światłem. Efekt „wow” gwarantowany.

Hokery włoskie – co to właściwie znaczy?

Włoski design to nie tylko piękne rzeczy, ale też rzeczy, które mają sens. Hokery włoskie to często meble, które wydają się bardzo proste – ale za tą prostotą stoi funkcja. Lekkie konstrukcje, dobrze dobrane tkaniny, ergonomia, która naprawdę działa. To nie są meble, które się tylko ogląda. To meble, na których chce się siedzieć.

Często są wykonane z litego drewna, czasem z giętego metalu. Mają naturalne kolory, proste kształty, zero udziwnień. I właśnie dlatego pasują praktycznie wszędzie – od kuchni w bloku po duży salon z wyspą. Jeśli zależy Ci na czymś, co wytrzyma kilka lat i będzie pasować niezależnie od zmieniających się trendów, hokery włoskie to bardzo bezpieczny (i dobry) wybór.

Krzesło do baru – czyli nie tylko do baru

Nazwijmy rzecz po imieniu: krzesło do baru to po prostu hoker. Tylko że jeszcze kilka lat temu był zarezerwowany dla gastronomii. Dziś trafia do mieszkań – i to nie tylko tych z katalogu. Mamy wyspy kuchenne, wysokie blaty, półwysep zamiast stołu – i tam klasyczne krzesło po prostu nie pasuje. Potrzebujemy czegoś wyższego, wygodnego, co wygląda dobrze i da się z niego korzystać na co dzień.

W domowym użyciu ważne są rzeczy, o których się nie mówi: żeby się nie bujało, żeby miało miejsce na nogi, żeby tapicerka nie chłonęła wszystkiego jak gąbka. Dobrze też, jeśli da się je łatwo przestawić – bo czasem trzeba przysunąć, czasem odsunąć. Krzesło do baru może wyglądać luksusowo, ale przede wszystkim ma działać. A jak jeszcze robi wrażenie – to mamy pełen pakiet.